Kierował motorowerem z sądowymi zakazami, mając prawie 2,5 promila. Teraz będzie tłumaczył się przed sądem
Dla 41-letniego mężczyzny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych, dwukrotnie orzeczony przez sąd nie stanowił żadnej przeszkody, by jechać po drodze publicznej swoim motorowerem. Podczas kontroli i badania stanu trzeźwości, policjanci słubickiej drogówki stwierdzili u niego blisko 2,5 promila alkoholu. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności, kara grzywny, a także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.
W sobotę (25 lutego) w godzinach porannych na drodze krajowej 31, patrol słubickiej drogówki w czasie prowadzonych działań, zatrzymał do kontroli drogowej kierującego motorowerem. Kierował nim 41-letni mieszkaniec naszego powiatu. Policjanci zwrócili uwagę na kierującego, ponieważ był ubrany niestosownie do pory roku. Funkcjonariusze sprawdzili dokumenty kierującego oraz skontrolowani stan jego trzeźwości. Badanie wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Sprawdzenie w policyjnym systemie przyniosło kolejny zaskakujący efekt. Okazało się, że ma on dwa orzeczone przez sąd zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Jeden z nich miał obowiązywać jeszcze cztery lata. Niestety wciąż nie brakuje osób, które nie tylko wbrew prawu ale przede wszystkim wbrew zdrowemu rozsądkowi decydują się na to, by wsiąść za kierownicę, będąc w stanie nietrzeźwości.
41-latek usłyszy teraz nie tylko zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, lecz również za złamanie sądowych nakazów. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności, grzywny oraz dożywotnia utrata prawa jazdy.
aspirant Ewa Murmyło
Komenda Powiatowa Policji w Słubicach