8-latek potrącony na przejściu dla pieszych
We wtorek(23 października) na oznakowanym przejściu dla pieszych, przy ul. Elizy Orzeszkowej w Rzepinie został potrącony 8-letni chłopiec. Apelujemy do wszystkich użytkowników dróg o wzajemną wyrozumiałość wobec siebie oraz o zachowanie ostrożności i zdrowego rozsądku podczas jazdy. Nasze bezpieczeństwo i innych użytkowników dróg w dużej mierze zależy od nas samych.
We wtorek(23 października), kilka minut po godz.14 doszło do potrącenia 8-letniego chłopca na oznakowanym przejściu dla pieszych przy na ul. Elizy Orzeszkowej w Rzepinie.Z policyjnych ustaleń wynika, że 46-letnia kierująca samochodem osobowym marki Citroen nie zachowała należytej ostrożności podczas jazdy i na pasach potrąciła prawidłowo idącego 8-latka. Chłopiec z ogólnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. 46-latka była trzeźwa.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowe okoliczności i przebieg zdarzenia.
Piesi stanowią w okresie jesienno-zimowym szczególnie zagrożoną grupę uczestników ruchu drogowego. Nie zawsze oświetlone drogi, brak wyznaczonych miejsc do bezpiecznego poruszania się pieszych po drodze (zwłaszcza poza obszarami zabudowanymi) oraz niewłaściwy sposób korzystania z dróg przez samych pieszych sprawiają, że dochodzi do wielu wypadków. Apelujemy do pieszych, aby w tych niebezpiecznych miesiącach szczególnie dbali o swoje bezpieczeństwo.
Zagłębiając się w policyjne statystyki, z łatwością można określić główne przyczyny wypadków z pieszymi oraz miejsca, w których do nich dochodzi. Nie jest tajemnicą, że pieszym nie sprzyjają warunki zmniejszonej przejrzystości powietrza, tj.; zmrok, świt, mgła itp. Stąd tak ważne jest używanie elementów odblaskowych w określonych warunkach. Warunki te to zmrok, teren niezabudowany oraz pobocze drogi. Tyle mówią przepisy. Zdrowy rozsądek powinien podpowiadać jednak więcej. Noszenie elementów odblaskowych podnosi bezpieczeństwo niechronionych w KAŻDEJ sytuacji. Ile razy poruszając się po mieście spotkaliśmy się z sytuacją, kiedy kierowca zauważył pieszego w ostatniej chwili. Nawet, jeśli ten był na przejściu dla pieszych. Niestety te azyle bezpieczeństwa generują największą ilość zdarzeń, najczęściej tragicznych w skutkach. Ilu z tych zdarzeń można by uniknąć, gdyby pieszy miał na sobie odblask?
Pamiętajmy o jednej bardzo ważnej rzeczy. To, że pieszy widzi w nocy jadący pojazd nie jest równoznaczne z tym, że kierujący tym pojazdem widzi pieszego. Aby osoba poruszająca się poboczem drogi była widoczna, padające na nią światło reflektorów musi się od czegoś odbić.
Kierowca poruszający się z prędkością ok. 100 km/h zauważy pieszego bez odblasków z odległości 30 metrów. Odległość tą pokona w niecałą sekundę a jego droga hamowania wyniesie niemal 70 metrów.
Ten sam kierowca, jadący w identycznych warunkach, zauważy pieszego wyposażonego w elementy odblaskowe z odległości 150(!) metrów. Na reakcję będzie miał aż 7 sekund. W warunkach drogowych to bardzo dużo. Wystarczająco, aby statystyki policyjne nie odnotowały kolejnej ofiary śmiertelnej.